W malowniczej scenerii Szczawnicy doszło do dramatycznego zdarzenia. Lokalni przechodnie natknęli się na ciało mężczyzny, które bez życia unosiło się w wodach potoku Grajcarek. Po wydobyciu ciała ze strumienia stwierdzono, że mężczyzna nie wykazuje oznak życia.
Dorota Garbacz, podkomisarz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu, informowała o sytuacji, podkreślając, że w toku jest proces ustalania tożsamości mężczyzny. Policja i prokuratura na miejscu prowadziły czynności procesowe związane z tą tragiczną sytuacją.
Niestety, około godziny 16 służby mundurowe ujawniły smutną prawdę – martwy mężczyzna to 34-letni mieszkaniec tego uzdrowiska. Czy to było nieszczęśliwe wypadki, czy coś więcej – czas pokaże. Na razie wszyscy mieszkańcy Szczawnicy są wstrząśnięci tą tragiczną wiadomością.